Przejdź do treści
Wejście do Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem”
Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem”

Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem”

 

Akcja „Erntefest” („Dożynki”), która w zaledwie dwa dni (3-4 listopada 1943 r.) pochłonęła 42 tysiące istnień ludzkich, regularna eksterminacja więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku oraz mordowanie ludności żydowskiej w ramach akcji „Reinhardt” to tylko najbardziej mordercze przedsięwzięcia podejmowane przez niemieckich najeźdźców na terenie okupowanej przez nich Lubelszczyzny. 

 

Pod tym względem szczególnym miejscem był areszt Gestapo w Lublinie, usytuowany w budynku przy obecnej ulicy Uniwersyteckiej. Zwany potocznie budynkiem „Pod zegarem” został przez wspomnianą formację przejęty w styczniu 1940 r. i tym samym stał się jej główną siedzibą w dystrykcie lubelskim. W jego piwnicach okupanci zorganizowali katownie, w której do lipca 1944 r. zamordowano co najmniej 200 osób. Znacznie więcej było w niej wiezionych i torturowanych.  

 

Po ucieczce Niemców (22 lipca 1944 r.), podobnie jak inne obiekty więzienne w Lublinie i jego okolicy (tj. Zamek Lubelski i obóz koncentracyjny na Majdanku), również areszt został przejęty przez sowiecką bezpiekę. Z czasem przekazany w użytkowanie Ludowemu Wojsku Polskiemu, a we wrześniu 1979 r., za sprawą inicjatywy Klubu Byłych Więźniów Politycznych Zamku Lubelskiego i „Pod Zegarem”, uruchomiono w nim oddział muzealny, funkcjonujący obecnie pod nazwą Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem”.  

 

Od roku 2017 placówka posiada nową ekspozycje. Jej pracownicy prowadzą lekcje muzealne m.in. na temat pseudomedycznych eksperymentów prowadzonych na polskich więźniarkach w KL Ravensbrück oraz dziejów Zamku Lubelskiego jako niemieckiego, a następnie komunistycznego więzienia (w latach 1939-1954). W zbiorach muzeum znajduje się ponadto kolekcja korespondencji osób więzionych na lubelskim zamku i aresztu „Pod Zegarem”, a także z obozów koncentracyjnych (m.in. Dachau i Sachsenhausen) do których przetrzymywane osoby wywieziono. Przechowywane są również dokumenty więźniów, fotografie, a nawet wykonane przez nich rzeźbki i niewielkie kompozycje plastyczne. 

Zbiory te prezentowane są na dwóch stałych ekspozycjach: w dawnym areszcie przy wspomnianej ul. Uniwersyteckiej oraz przy pobliskiej ul. Radziszewskiego. W drugiej lokalizacji można obejrzeć wystawę pt. „Dziewczęta w KL Ravensbrück”, przybliżającą losy kilkudziesięciu młodych kobiet, które we wspomnianym obozie poddane zostały haniebnym praktykom pseudomedycznym. 

Pomimo nie napawającej optymizmem tematyki zdecydowanie warto tę placówkę odwiedzić. Jest ono świadectwem czasów na szczęście minionych, a zarazem, jak inne podobnego rodzaju ekspozycje, dziejową przestrogą na przyszłość.